Thursday, July 31, 2014

Nowy trend: przenikanie

Na tegorocznych targach projektanckich NeocCon w Chicago wyłonił się nowy trend, który polega na stopniowej zmianie we wzorze i kolorze. Gradient, czy przenikanie z jednego tonu i koloru do drugiego możemy znaleźć nie tylko na tkaninach czy tapetach, ale i innych produktach jak wykładziny podłogowe, płytki czy meble.
Jest to możliwe dzięki współczesnym udoskonalonym technikom tkackim i technologii druku, które ułatwiają producentom tworzyć produkty w nieograniczonej gamie kolorów i precyzyjnie drukowanych wzorów.




Takie stopniowanie (zwane też często ombre)  definiuje przestrzeń poprzez grę kolorów i zmieniających się wzorów. Jednym ze sposobów uzyskania efektu stopniowego przechodzenia z jednego koloru do drugiego to odpowiednie zestawienie różnokolorowych i wielodeseniowych modularnych elementów, jak płytki czy kwadraty dywanowe.










Nowa technologia i ten związany z nią nowy trend, dodający wnętrzom dynamiki i ruchu, dopiero rozwija się. Możemy więc oczekiwać, że wkrótce coraz więcej produktów będzie kierować się tą nową modą i przenikną one powoli do naszych wnętrz.

Anna Grochowska
ANNALINE INTERIOR DESIGN
+ANNALINE ID 
annalineid@gmail.com
http://annalineid.blogspot.com/

Thursday, July 10, 2014

Fotel Adirondack – klasyczny styl amerykańskich mebli ogrodowych

Zimą zwykle dekorujemy i ulepszamy wnętrza naszych domów, natomiast latem skupiamy się na meblach ogrodowych. Aby zrelaksować się na naszych balkonach, tarasach czy basenach, nic nie jest tak ważne jak wygodny fotel ogrodowy. Do nich należą amerykańskie krzesła i fotele zwane Andirondack. Są one popularnymi meblami nie tylko ze względu na komfort, ale też na ich klasyczny prosty styl i funkcjonalność.


Fotel Adirondack był początkowo zwany Wesport Plank Chair (deskowy fotel z Westport). Został on zaprojektowany w 1903 roku przez Tomasza Lee spędzającego wakacje w Westport w stanie Nowy Jork.  Pan Lee, który miał swoją letnią posiadłość w okolicy +Lake Champlain Vermont w górach Adirondack, potrzebował krzesło, które będzie wygodne podczas długiego spoczynku przy czytaniu książki, a także które pozwoli mu cieszyć się widokiem spektakularnych okolic. Ważne też było, by krzesło miało odpowiednio szerokie podłokietniki, aby było możliwe ustawianie na nich szklanek czy filiżanek z napojami. Oryginalne krzesło wykonał z 11-stu desek z cykuty, a cechowało się ono nachylonym do tyłu siedzeniem, prawie pionowym oparciem i niezwykle szerokimi podłokietnikami. W ciągu roku podbiło ono okolice gór Adirondack, a niedługo później stało się klasycznym stylem ogrodowym w całej Nowej Anglii.





Dzisiaj krzesła Adirondack popularne są na całym świecie. Powstało wiele ich odmian i stylów. W sklepach nie tylko można znaleźć oryginalną drewnianą wersję, ale też inne tańsze plastikowe. Nie tylko dostępne są oryginalne nieregulowane fotele, ale również regulowane huśtawki, fotele bujane, krzesełka dla niemowląd i coraz bardziej lubiane składane wersje. Najwybredniejsi właściciele ogrodów nie wstydzą się tych mebli. Z początku były one dostępne tylko w naturalnych kolorach drewna, ale dzisiaj sprzedawane są w wielu kolorach, zarówno stonowanych, pastelowych, jak i jaskrawych.






 



Choć wśród tradycjonalistów preferowane są klasyczne modele z drewna, na dzisiejszym rynku coraz bardziej popularne są ich plastikowe kopie. Głównymi zaletami plastikowych foteli Adirondack ( i w ogóle plastikowych mebli) jest ich niska cena i niesamowita wytrzymałość. Mogą one oprzeć się nawet najbardziej ekstremalnym warunkom pogodowym jak mróz, śnieg, ekstremalne deszcze, wichury, wysokie temperatury, niszczące promienie słoneczne a nawet trzęsienia ziemi czy tornadom. Dodatkowo wymagają one minimalnej konserwacji. Pomimo, że krzesła te są prawie niezniszczalne i niedrogie, i wbrew powszechnie przyjętym teoriom, ich właściciele mogą spokojnie spać w nocy i nie martwić się o zanieczyszczanie środowiska, ponieważ większość z tych krzeseł stworzona jest z materiałów wtórnych (jak na przykład zużyte pojemniki po mleku). Warto też nadmienić, że fotele Adirondack w wersji plastikowej są obecnie dostępne nie tylko w większości sklepów z meblami ogrodowymi, ale nawet w supermarketach.  



Użycie foteli Adirondack na działce lub werandzie to łatwy sposób nadania naszym posiadłościom klasycznego amerykańskiego wyglądu i charakteru. Dodanie kilku takich wielokolorowych krzeseł wokół naszego domu gwarantuje jego mieszkańcom nie tylko komfort, ale też rozweseli nudne tarasy i ożywi monotonne baseny.





Dla mnie fotele Adirondack (+Adirondack Chairs, Inc.)  kojarzą mi się z odpoczynkiem i są ucieleśnieniem ducha leniwych dni: wystarczy, że po prostu na nie popatrzę i czuję się jak na wakacjach. W tym roku nie mogłam się oprzeć i sama zakupiłam dwa takie fotele w kolorze turkusowym i co na nie spojrzę to myślami kieruję się w stronę wysp karaibskich. Totalny relaks! 


Zachęcam wszystkich do zakupu takich „Adirondacków”, szczególnie, że można je zakupić za niewielką cenę. Ich koszt w zależności od materiału waha się od $600 do zaledwie $15 (w wersji plastikowej). Przestrzegam jednak tych, którzy mają wąskie balkony i ganki, że są one dość duże i mogą się nie wszędzie zmieścić. Taką mniejszą powierzchnię należy przed zakupami dobrze wymierzyć, aby zaoszczędzić sobie niepotrzebnej wycieczki do sklepu ze zwrotem mebli. 

Anna Grochowska
ANNALINE INTERIOR DESIGN
+ANNALINE ID 
annalineid@gmail.com